niedziela, 25 września 2016

Treningi crossowe 6

TEN SAM LINK PROWADZI DO SZEŚCIU RÓŻNYCH TRENINGÓW! JEDŹ W DÓŁ A ZNAJDZIESZ WSZYSTKIE WYPISANE W BOKSIE KONIA!


Trening crossowy
Koń: *Mars Colony, *Huang He, Men Tao, Iron Maiden Jeanne, Doctor Strange, Quasi Gold, Painkiller, Moon Knight
Jeździec: Ja (Detalli), Ruska, Amy, Mackenzie, Richard, Ana, Aaliyah, Melody
Na co: Szybkość

Dzisiejszy dzień był dość chłodny. Oczywiście mówiąc względem ogólnie panującego klimatu w Australii. Postanowiliśmy wykorzystać ten dzień na trening crossowy. Miał być on na szybkość, więc w sumie stwierdziliśmy, że wszystkie konie pójdą to na specjalnie do tego przygotowanym torze w klasie easy.
Rozgrzewkę przeprowadziliśmy w czasie dojazdu na tor. Konie chętnie pracowały, w końcu, jakby nie patrzeć, szły w terenie. Aż były naprawdę niezadowolone, gdy dotarliśmy na miejsce i trzeba się było zatrzymać.
Trasa była prosta. Sunken Road złożony z kłody, blankietu do wody i blankietu z wody, a następnie hydry. Podgalopowanie pod długą ale niską górkę i skok w dół. A na sam koniec hydra. Jednak łatwo było się na tym wybić z rytmu, a chodziło o jak najszybsze pokonanie toru.
Pierwsza jechała Mars Colony z Aną na grzbiecie. Klacz nie była doświadczona, ale wiedziała doskonale co to szybkość. Ruszyła z kopyta, a dobrze pilnowana przez dziewczynę nie straciła rytmu na pierwszej połowie sunken road. Po wskoczeniu do wody jednak trochę zwolniła, nieprzyzwyczajona do takich galopów. Gdy tylko wyskoczyła na kolejnym blankiecie, na nowo złapała świetny rytm i utrzymała go to końca.
Następnie jechał Huang He i Mackenzie. Doświadczony ogier nie miał żadnego problemu z trasą. Bardzo dobrze poradził sobie na sunken road, nie zmieniając tempa. Galop pod górkę też wykonał bardzo szybko. To był świetny popis.
Men Tao i Ruska wystartowali. Koń pobiegł świetnym tempem, jednak na sunken trochę z niego wypadł, szczególnie, gdy przyszło mu galopować w wodzie. Lecz po pokonaniu drugiego blankietu znów powrócił do mocnego galopu i z pełną parą ruszył pod górkę, wykonując perfekcyjne kolejne skoki.
Amy wzięła na ten trening Iron Maiden Jeanne. Klacz była dobrze do tego przygotowana. Radziła sobie dobrze z szybkim tempem przejazdu a żadne trudne ustawienie przeszkód nie było w stanie jej powstrzymać. Nie straciła tempa ani w wodzie ani przy podjeździe pod górkę.
Doctor Strange jechał z Richardem. Chłopak potrafił powstrzymać go od głupot swoją silną ręką i mocnym sposobem prowadzenia. Idealnie wykorzystał jego energię i nakierunkował ją na tor. Choć to młody koń, nie miał problemu z utrzymaniem tempa na sunken road. Trochę zwolnił pod górkę, ale gdy tylko wrócił na płaską trasę, jechał świetnym tempem. Z przeszkodami samymi w sobie także nie miał problemów.
Kolejni byli Quasi Gold i Melody. Konik na samym początku jechał świetnym tempem. Po przeskoczeniu kłody także nie zwolnił. Dopiero woda sprawiła, że zmniejszył swoją prędkość. Pod górkę także zwolnił. Jednak gdy tylko trafił na płaski teren, radził sobie dobrze. Skoki także oddawał ładne.
Aaliyah z Painkillerem miała niezłe kłopoty. Jednak po kilku brykach uspokoił się i był gotowy ruszyć. A tor przejechał wspaniale. Cały czas trzymał bardzo mocne tempo. W wodzie próbował zwolnić, ale dziewczyna mu nie pozwoliła. Skoki także oddawał świetne.
Ostatnia byłam ja i Moon Knight. Ogierek był bardzo szczęśliwy, aż kilka razy radośnie sobie podskoczył. To szczęście jednak skończyło się w momencie, w którym kazałam mu wskoczyć do wody. Od razu chciał zwolnić, ale nie pozwoliłam mu na to i mocno przytrzymałam go łydkami. Po wyskoczeniu z wody już sam z wielką chęcią szybko galopował. Ładnie skakał, z mocą.
Po treningu rozstępowaliśmy konie podczas powrotu do stajni i puściliśmy je na pastwisko.




Trening crossowy
Koń: *Mars Colony, *Huang He, Men Tao, Iron Maiden Jeanne, Doctor Strange, Quasi Gold, Painkiller, Moon Knight
Jeździec: Ja (Detalli), Ruska, Amy, Mackenzie, Richard, Ana, Aaliyah, Melody
Na co: Wytrzymałość

Ten dzień był wyjątkowo gorący. Nie było nawet mowy o treningu, chyba że późnym wieczorem, bo niestety crossu na hali nie poćwiczymy. O godzinie dwudziestej ruszyliśmy na trasę, robią w tym czasie rozgrzewkę.
Konie miały trudną wytrzymałościowo trasę. Już na sam początek spad do wody i długi odcinek galopu w wodzie, z trzema przeszkodami. Po wyskoku schodki z czterema stopniami, następnie kolejnym spad w dół, skok przez potrójną ciągłą z hydr. Bardzo szybki galop pod stromą i wysoką górkę, skok nad kłodą i ostatnie zgalopowanie w dół do mety.
Pierwsza jechała Mars Colony i Ruska. Miała doświadczenie z sunken road po poprzednim treningu i teraz dobrze poradziła sobie z galopem w wodzie, chociaż skoki w niej były dość męczące dla niej. Po przejechaniu schodków także mocno zwolniła i ledwo starczyło jej sił na galop pod górkę i wykonanie skoku.
Kolejny był Huang He i Aaliyah. Ogier miał za sobą lata startowania w zawodach. Skoki w wodzie ani trochę go nie zmęczyły, na schodach dobrze rozłożył siły, więc aż tak bardzo się nie zmęczył. Galop pod górkę także nie stanowił dla niego dużego wyzwania, świetnie przygotowany koń.
Men Tao i Amy byli gotowi do startu. Konik był mało doświadczony, więc mógł mieć niezłe problemy z kondycją, ale doświadczony jeździec mógłby mu pomóc. A takim jeźdźcem była Amy. Dobrze rozłożyła siły ogierka, dzięki czemu nie padł po ciężkich technicznie schodach. Jednak galop pod górkę nieźle ją wykończył. Ledwo był w stanie skoczyć. Dobra wiadomość jest jednak taka, że ukończył trasę mimo trudności, a skoki w wodzie oddawał perfekcyjnie.
Ana jechała tego dnia na Iron Maiden Jeanne. Klacz była chętna do współpracy. W wodzie nie straciła na prędkości a skoki oddawała pewnie. Na schodach także świetnie sobie poradziła. Nawet podczas wjazdu pod górkę nie straciła sił. Wykonywała świetne skoki, ładnie chowała nogi pod siebie.
Doctor Strange jechał z Richardem ponownie. Ogier miał wiele sił, ale był nowy w tym fachu i niedoświadczony. Na wodnej trochę zwolnił i dość ciężko mu się oddawało skoki z wody. Co jeszcze lepiej było widać gdy z niej wyjechał i już był zmęczony. Na schodach jednak, dzięki dobremu prowadzeniu, nie stracił tyle sił. Ostatni wjazd pod górkę dał mu w kość, ale wykonał na niej ostatni skok.
Kolejni byli Quasi Gold i Melody. Dziewczyna dobrze sobie na nim radziła, więc dostała go drugi raz. Quasi nie należał do najwytrzymalszych koni i chociaż na w wodzie oddawał świetne skoki, na schodach miał już bardzo mało sił. Ledwo wgalopował także na górę by wykonać ostatni skok. Ale udało mu się. Wszystkie skoki wyglądały u niego ładnie, a zeskoki były pewne.
Następnie jechałam ja i Painkiller. Ogier był gotowy do treningu. W wodzie nie pozwalałam mu za bardzo się spieszyć, bo by się zmęczył za bardzo. Pierwszy skok w wodzie nie wyszedł najlepiej, ale przy drugim wiedział jak trudno będzie wyskoczyć i bardziej się przyłożył, dzięki czemu skok wyglądał ładnie. Na schodach poradził sobie świetnie, płynnie i szybko przez nie przeszedł. Zabrakło mu energii dopiero prawie na szczycie górki, ale skok oddał i szybko dobiegł do mety.
Ostatnia był Moon Knight i Mackenzie. Dziewczyna świetnie go prowadziła, dzięki czemu, chociaż małego doświadczenia, prawie w ogóle się nie zmęczył. Dopiero ostatnia przeszkoda, a raczej skok nad nią był dla niego ciężki. Jednak oprócz tego każdy skok w wodzie był idealny, schody także nie sprawiły mu problemu. Robił genialne spady.
Gdy tylko trening się skończył a my rozstępowaliśmy konie – poszliśmy odprowadź je do stajni. A sami SPAĆ!





Trening crossowy
Koń: *Mars Colony, *Huang He, Men Tao, Iron Maiden Jeanne, Doctor Strange, Quasi Gold, Painkiller, Moon Knight
Jeździec: Ja (Detalli), Ruska, Amy, Mackenzie, Richard, Ana, Aaliyah, Melody
Na co: Trudność przeszkód

I przeszkoda: dziupla
II przeszkoda: wąski front
III przeszkoda: sunken road z wysokimi hydrami
IV: przeszkoda: coffin między dwoma hydrami
V przeszkoda: stół

Na trening ruszyliśmy wcześnie rano, by nacieszyć się przyjemną temperaturą przez południowym skwarem. Słońce dopiero wschodziło, kiedy my prowadziliśmy rozgrzewkę w trakcie jazdy na tor. Mieliśmy ćwiczyć trudność przeszkód, byłam ciekawa jak poradzą sobie młode konie.
Pierwsza ruszyła Mars Colony, mocno prowadzona przez Melody.
I przeszkoda: Klacz za pierwszym razem odmówiła skoku, Melody musiała ją wrócić i spróbować jeszcze raz. Udało się.
II przeszkoda: Dziewczyna mocno trzymała klacz, żeby ta przypadkiem nie ominęła frontu. Wykonała ładny skok.
III przeszkoda: Z sunken road klacz miała już doczynienia, ale nie w połączeniu z hydrami. Zawahała się przy pierwszym skoku i musiała zrobić do niego drugie podejście. Jednak gdy już przeskoczyła wszystko poszło dobrze, zarówno bieg w wodzie jak i skok nad drugą hydrą.
IV przeszkoda: Klacz skoczyła, lecz dół między hydrami zauważyła dopiero w locie, przez co zahaczyła nogami o drugą hydrę, ale nic się jej nie stało.
V przeszkoda: Dobry, długi, pewny skok.

Kolejny jechał Huang He z Mackenzie na grzbiecie.
I przeszkoda: Znał ją dobrze oddał skok bardzo poprawnie.
II przeszkoda: Dobrze poprowadzony z łatwością pokonał przeszkodę.
III przeszkoda: Każdy z elementów sunken zaliczył perfekcyjnie.
IV przeszkoda: Dziura między dwoma hydrami trochę go rozproszyła, ale przeskoczył obydwie, bez zahaczenia o nie.
V przeszkoda: Próbował pojechać na węższą część przeszkoda, ale dziewczyna przytrzymała go do szerszej, wykonał ładny skok.

Men Tao jechał ze mną na grzbiecie. Ruszył pewnym galopem.
I przeszkoda: Zawahał się na dziupli, ale go przytrzymałam i wykonał ładny skok.
II przeszkoda: Nakierowałam go na front, który on zauważył w ostatnim momencie i odmówił skoku. Musieliśmy najechać jeszcze raz.
III przeszkoda: Sunden road pokonał bez problemów, dobrze skacząc nad hydrami.
IV przeszkoda: Zaskoczył go coffin między hydrami, ale wykonał poprawny skok.
V przeszkoda: Stół nie był dla niego problemem, wybił się mocno, skacząc bardzo daleko.

Następnie startowała Ana i Iron Maiden Jeanne.
I przeszkoda: Nie odmówiła skoku, nie zawahała się. Pokonała przeszkodę z łatwością.
II przeszkoda: Zauważyła wąski front, więc nie było elementu zaskoczenia, a ona oddała poprawny skok.
III przeszkoda: Każdy z elementów sunken wykonała bardzo poprawnie i pewnie.
IV przeszkoda: Nie zawahała się ani przez chwilę, nawet widząc coffin.
V przeszkoda: Stół przeskoczyła długim susem.

Richard z trudem utrzymywał Doctora Stange’a w ryzach. Potrzebował chwili, by nad nim całkowicie zapanować, po czym ruszyli wściekłym galopem.
I przeszkoda: Jeździec nie pozwolił się zawahać ogierowi, popędził go jeszcze mocniej, a koń wykonał długi skok.
II przeszkoda: Strange zauważył wąski front w ostatnim momencie, ale Richard przytrzymał go do wykonania skoku.
III przeszkoda: Sunken road znał z poprzednich treningów i poradził sobie na niej.
IV przeszkoda: Gdy zauważył w czasie lotu coffin, delikatnie przyhaczył nogami o drugą hydrę i wylądował przez to niepewnie, tracąc kilka sekund.
V przeszkoda: Pojechał na wąską stronę stołu i nie dał się nakierować na szerszą, przez co odmówił skoku. Dopiero gdy za drugim razem zobaczył szerszą stronę, oddał skok bez problemów.

Aaliyah z Quasim byli chętni i gotowi do treningu.
I przeszkoda: Quasi się nie zawahał i oddał bardzo ładny skok.
II przeszkoda: Chociaż nie widział wąskiego frontu od początku, dał się nakierować dziewczynce, a gdy go zobaczył – skoczył z chęcią.
III przeszkoda: Pierwsza hydra sprawiła mu problem i niezbyt pewnie nad nią skoczył, ale kolejne elementy pokonał z łatwością.
IV przeszkoda: Coffin go nie przeraził, to był ładny, długi skok.
V przeszkoda: Bez problemu dał się nakierować na szerszą stronę stołu i oddał długi skok.

Ruska startowała na Painkillerze. Koń ucieszył się współpracą ze starą właścicielką i chętnie jechał, z dodatkowymi zapasami energii.
I przeszkoda: Nie przestraszył się, wykonał bardzo ładny technicznie skok.
II przeszkoda: Wąski front zauważył dość wcześnie i chętnie oddał skok.
III przeszkoda: Zaliczył perfekcyjnie każdy z elementów sunken.
IV przeszkoda: Bardzo mocny, długi skok.
V przeszkoda: Pozwolił się nakierować na szerszą stronę i wykonał kolejny długi skok.

Ostatni byli Moon Knight i Amy.
I przeszkoda: Konik przestraszył się dziupli, ale przytrzymany przez jeźdźca oddał skok.
II przeszkoda: Zauważył front w miarę wcześnie, więc wykonał ładny skok.
III przeszkoda: Pierwsza hydra go trochę przeraziła, ale po drugim najeździe i ją i każdy z kolejnych elementów pokonał idealnie.
IV przeszkoda: Amy popędziła go do tak długiego i wysokiego skoku, że nawet nie zauważył, że skacze nad coffinem.
V przeszkoda: Dał się naprowadzić na stół w szerszej stronie i wykonał świetny technicznie skok.
Po skończonym treningu rozstępowaliśmy konie w drodze do stajni i puściliśmy je na pastwisko.




Trening crossowy
Koń: *Mars Colony, *Huang He, Men Tao, Iron Maiden Jeanne, Doctor Strange, Quasi Gold, Painkiller, Moon Knight, Havok
Jeździec: Ja (Detalli), Ruska, Amy, Mackenzie, Richard, Ana, Aaliyah, Melody, Logan
Na co: Szybkość

Wieczorem wybraliśmy się na tor crossowy, idealna pora i temperatura by poćwiczyć próbę terenową. Rozgrzewkę wykonaliśmy w drodze na tor. Konie wyglądały na bardzo chętne do pracy. Nawet Doctor jakoś specjalnie się nie stawiał.
Trasa była taka jak ostatnio przy szybkościowym. Sunken Road złożony z kłody, blankietu do wody i blankietu z wody, a następnie hydry. Podgalopowanie pod długą ale niską górkę i skok w dół. A na sam koniec hydra. Jednak łatwo było się na tym wybić z rytmu, a chodziło o jak najszybsze pokonanie toru.
Pierwsza jechała Mars Colony i Melody. Po wczorajszym, trudniejszym sunken, to pokonała szybko i bez problemu. W wodzie także nie straciła prędkości. Wgalopowała bardzo szybko pod górkę i starczyło jej sił na skok przez hydrę.
Następnie jechał Huang He i Mackenzie. Ogier przez ostatnie treningi był w życiowej formie. Ruszył bardzo szybkim galopem i nic nie mogło zmienić jego tempa. Ani woda, ani galop pod górkę. Oddawał bardzo ładne technicznie skoki a tor zaliczył z genialnym czasem.
Men Tao i Ruska wystartowali. Koń dobrze sobie poradził na sunken, a poganiany w wodzie przez czujną Ruskę – nie mógł zwolnić. W galopie pod górkę R także go pogoniła, by ani na chwilę nie tracił tempa. Skok w dół wykonał ładny, ale przy ostatniej przeszkodzie miał już mało sił i skok nie wyglądał najlepiej.
Amy wzięła na ten trening Iron Maiden Jeanne. Dobra i doświadczona klacz dzięki ostatnim treningom stała się jeszcze lepsza. Ruszyła szybko i pewnie. Galop w wodzie jej nie mógł spowolnić. Zrobił to natomiast galop pod górkę, przy którym widać było zwolnienie. Jednak gdy tylko ją pokonała i zeskoczyła w dół, ustaliła sobie tempo dwa razy szybsze niż na początku.
Doctor Strange jechał z Richardem. Ogier całe swoje pokłady energii wykorzystał na przejechanie toru. W wodzie galopował tak szybko, że aż nie byłam w stanie uwierzyć, że tak faktycznie jest woda. Skoki z niej także wykonywał bardzo mocne. Galop pod górkę ani trochę go nie spowolnił, sił mu starczyło nawet na wykonanie długie, wysokiego skoku nad ostatnią przeszkodą.
Kolejni byli Quasi Gold i Ana. Ogier świetnie się rozwijał i dzisiaj to pokazał. W wodzie galopował bardzo szybko, z całych swoich sił. Zrobił bardzo mocny wyskok z wody i bez problemu od razu przeszedł do skoku nad hydrą. Galop pod górkę nie stanowił dla niego problemu. Zrobił ładny zeskok a następnie szybko dogalopował do hydry i skoczył równie mocno co daleko.
Aaliyah z Painkillerem już się dogadała i stworzyli niezły duet. Koń wskoczy pewnie do wody, choć żeby w niej utrzymał tempo trzeba go było przytrzymać. Pod górkę natomiast sam je utrzymywał.
Następnie byłam ja i Moon Knight. Konik ruszył z dużą mocą, którą ciężko mu było utrzymać w wodzie, więc cały czas go poganiałam. Wyskoczył z niej dość słabo, ale skok nad hydrą wykonał o wiele lepszy. Pod górkę o wiele łatwiej było utrzymać dużą szybkość. Zrobił ładny spad w dół a ostatni skok oddał perfekcyjnie.
Ostatni był Havok, który nie uczestniczył w poprzednich trzech treningach. Logan miał więc nie lada zadanie, żeby utrzymać jego szybkie tempo w wodzie, bo koń znacznie zwolnił. Po wyskoku z niej musiał wykonać drugi najazd na hydrę, bo za pierwszym razem odmówił. Galop pod górkę go nieźle wymęczył i ledwo miał siły, by wykonać ostatni skok.
Gdy trening się skończył rozstępowaliśmy konie i zaprowadziliśmy je do stajni.






Trening crossowy
Koń: *Mars Colony, *Huang He, Men Tao, Iron Maiden Jeanne, Doctor Strange, Quasi Gold, Painkiller, Moon Knight, Havok
Jeździec: Ja (Detalli), Ruska, Amy, Mackenzie, Richard, Ana, Aaliyah, Melody, Logan
Na co: Wytrzymałość

Dzień był chłodniejszy a słońce schowało się za chmurami. Nawet w samo południe było przyjemnie, bez niepotrzebnego skwaru. Idealna pora by ruszyć na trening crossowy. Rozgrzewkę jak zwykle przeprowadziliśmy w drodze na tor, w równych odstępach.
Trasa taka sama jak ostatnio do wytrzymałościowego. Już na sam początek spad do wody i długi odcinek galopu w wodzie, z trzema przeszkodami. Po wyskoku schodki z czterema stopniami, następnie kolejnym spad w dół, skok przez potrójną ciągłą z hydr. Bardzo szybki galop pod stromą i wysoką górkę, skok nad kłodą i ostatnie zgalopowanie w dół do mety.
Pierwsza jechała Mars Colony i Ruska.  Śiwetnie sobie poradziła podczas galopu w wodzie, skakała wysoko, mimo oczywistych trudności. Na schodki także dostała się szybko i dopiero galop pod górę dał jej w kość, ale mimo to ładnie skoczyła nad kłodą na niej i dobiegła do mety.
Kolejny był Huang He i Aaliyah. Był w świetnej formie, skoki w wodzie wykonywał perfekcyjnie. Na schody wgalopował szybko, dobrze rozkładając siły. Nawet galop pod górkę, po tym wszystkim, go nie zmęczył. Oddawał świetne skoki.
Men Tao i Amy byli gotowi do startu. Konik wpadł szybko do wody i znacznie w niej zwolnił, ale mimo to oddawał ładne skoki. Na schody za to wgalopował bardzo szybko. Potrójną ciągłą z trzech hydr pokonał w świetnym stylu. Znacznie jednak zwolnił, ale nie poddał się dopóki nie dotarł do mety.
Ana jechała tego dnia na Iron Maiden Jeanne. Klacz była w swojej życiowej formie. Gdy tylko wpadła do wody, ani na chwilę nie zwolniła, wybijając się tak mocno i wysoko, jak na lądzie. Po wyskoczeniu od razu wpadła w odpowiedni rytm do galopu po schodkach. Potrójną z hydr pokonała śpiewająco a i galop pod górkę jej nie zmęczył.
Doctor Strange jechał z Richardem ponownie. Ogier miał w sobie tyle siły i zapału, że aż trzeba to było wykorzystać. W wodzie radził sobie bardzo dobrze, choć było widać, że zwolnił, a i skoki nei wychodziły mu tak perfekcyjnie, jak na lądzie. Mimo to miał dobry czas po pokonaniu tego odcinka. Na schodach poradził sobie świetnie, ale przy galopie pod górkę trochę zabrakło sił. Mimo to wykonał ostatni skok i pobiegł do mety.
Kolejni byli Quasi Gold i Melody. Quasi nie należał do najwytrzymalszych koni, dlatego dziewczyna nie starała się go za bardzo popędzać. W dobrym, ale nie szalonym tempie pokonali przeszkodę wodną, a Quasi nawet wysoko skakał. Na schodach musiał trochę przyspieszyć, żeby utrzymać bezpieczne tempo do przejazdu tej przeszkody. Zaoszczędzone siły zużył na szybszy wjazd pod górkę i ostatni skok.
Następnie jechałam ja i Painkiller. Czułam cały zbiornik sił pod sobą, ogier miał niesamowity potencjał. Ruszyliśmy szybko, wskoczenie do wody i galop w niej wcale go nie spowolnił. Chłopak miał silne nogi i wiele energii, co pokazywał w każdym swoim skoku. Galop po schodach w jego wykonaniu wyszedł świetnie i dopiero przy ostatnim skoku na szczycie górki był trochę zmęczony. Mimo to w dobrym tempie dobiegł do mety.
Moon Knight startował z Mackenzie na grzbiecie. Chłopak nieźle się wyrobił dzięki ostatnim treningom i tryskał energią. Ruszył pewnie. W wodzie poradził sobie świetnie, nawet z trudnymi do wykonania skokami. Na schodach utrzymał dobre tempo, tak samo podczas podjazdu pod górkę. Ostatni skok wyszedł mu świetnie.
Ostatni startował Havok i Logan. Po wczorajszym treningu wiedział jak to wygląda w wodzie więc lepiej rozłożył swoje siły, a i skoki wykonywał świetne. Jednak po wjechaniu na schody zaczęło mu trochę brakować sił. A jeszcze połowa trasy przed nim. Zwolnił, ale się nie poddawał, pokonał trzy hydry i wjechał na samą górę by wykonać ostatni skok.
Po rozstępowaniu koni zrobiliśmy im prysznic i puściliśmy na padok.







Trening crossowy
Koń: *Mars Colony, *Huang He, Men Tao, Iron Maiden Jeanne, Doctor Strange, Quasi Gold, Painkiller, Moon Knight, Havok
Jeździec: Ja (Detalli), Ruska, Amy, Mackenzie, Richard, Ana, Aaliyah, Melody, Logan
Na co: Trudność przeszkód

I przeszkoda: dziupla
II przeszkoda: wąski front
III przeszkoda: sunken road z wysokimi hydrami
IV: przeszkoda: coffin między dwoma hydrami
V przeszkoda: stół

Ruszyliśmy na ten sam tor co ostatnio, do ćwiczenia koni na trudnych przeszkodach. Rozgrzewkę przeprowadziliśmy w drodze. Był wieczór, słońce już tak nie grzało a i od morza czuć było przyjemną bryzę.
Pierwsza jechała Mars Colony z Melody na grzbiecie.
I przeszkoda: Tym razem się jej nie przestraszyła i oddała poprawny skok.
II przeszkoda: Zauważyła go w miarę szybko, więc była w stanie dobrze wymierzyć odległość i ładnie skoczyć.
III przeszkoda: Na pierwszej hydrze zawahała się, ale Melody nie pozwoliła jej się wycofać. Wszystkie kolejne części sunken zaliczyła poprawnie.
IV przeszkoda: Coffin nie przeraził jej, wykonała długi skok nad nim i dwoma hydrami.
V przeszkoda: Dała się bez problemu ustawić na szerszej części i oddała skok.

Kolejny jechał Huang He z Mackenzie na grzbiecie.
I przeszkoda: Dobrze się rozpędził i odpowiednio wymierzył skok.
II przeszkoda: Zauważył front w ostatnim momencie, ale dobrze poprowadzony nie odmówił skoku.
III przeszkoda: Dobrze sobie poradził na wszystkich elementach sunken, chociaż ostatni skok nad hydrą mógł być wyższy.
IV przeszkoda: Widząc coffin rozproszył się i przyhaczył nogami o drugą hydrę.
V przeszkoda: Ustawił się na węższej części stołu, niemożna już go było przestawić, chciał odmówić skoku, ale jeździec mu nie pozwolił. Skoczył bardzo niepewnie.

Kolejna byłam ja i Men Tao.
I przeszkoda: Tym razem był dobrze przygotowany na dziuplę, odpowiednio odmierzył odległość i pięknie skoczył.
II przeszkoda: Zauważył front szybko, mocno na niego zagalopował i wykonał długi skok.
III przeszkoda: Przy pierwszej hydrze miał problem, ale po drugim najeździe każdy z elementów pokonał poprawnie.
IV przeszkoda: Rozpędziłam go i skupiłam na torze tak, że podczas bardzo długiego i wysokiego skoku nawet nie zauważył coffina.
V przeszkoda: Pozwolił się nakierować na szerszą część stołu i oddał ładny skok.

Następnie startowała Ana i Iron Maiden Jeanne.
I przeszkoda: Z łatwością pokonała dziuplę.
II przeszkoda: Choć nie od razu zauważyła wąski front, przeskoczyła nad nim.
III przeszkoda: Sunken nie stanowiła dla niej problemu i w dobrym, rytmicznym galopie go pokonała, nie tracąc tempa.
IV przeszkoda: Widząc coffin trochę się zawahała, ale wykonała czysty skok.
V przeszkoda: Przy stole próbowała się szarpnąć na węższą część, ale jeździec jej nie pozwolił. Oddała długi skok nad szerszą częścią.

Richard znów musiał się uporać z Doctorem Strange’m, ale tym razem poszło mu dość szybko.
I przeszkoda: Ogier dopiero przy drugim najeździe oddał poprawny skok.
II przeszkoda: Zauważył wąski front w miarę szybko, i ładnie skoczył.
III przeszkoda: Sunken Dopiero na ostatniej hydrze sunken road poszło mu nie najlepiej. Po wyskoku wody stracił rytm i musiał najechać jeszcze raz na ostatnią przeszkodę.
IV przeszkoda: W czasie lotu zauważył coffin i chciał wcześniej wylądować, przez co przeszurał nogami o przeszkodę. Dzięki owijkom nic się mu nie stało.
V przeszkoda: Walczył, żeby skoczyć w węższej części. W rezultacie oddał skok po środku.

Aaliyah z Quasim byli gotowi, choć ogier wyglądał na dosć nerwowego tego dnia.
I przeszkoda: Quasiemu coś się nie spodobało tym razem i dopiero przy drugim najeździe oddał skok, niezbyt pewnie i chętnie.
II przeszkoda: Zauważył wąski front dość późno i znów chciał odmówić, ale Ali go przytrzymała i ogier skoczył.
III przeszkoda: Sunken road pokonał z łatwością. Nie wypadł z rytmu.
IV przeszkoda: Widząc coffin od razu chciał wylądować i, tak jak Doctor, mocno przyhaczył o przeszkodę. Przed zranieniem ochroniły go owijki.
V przeszkoda: Dał się naprowadzić na szerszą część i oddał skok.

Ruska startowała na Painkillerze. Tak jak poprzednio, koń widząc ją dostał dodatkowej energii i zapału do pracy.
I przeszkoda: Zagalopował pewnie na przeszkodę. Wykonał świetny skok.
II przeszkoda: Z wąskim frontem nie miał problemu, dzięki dobremu prowadzeniu zauważył go wcześnie.
III przeszkoda: Każdy z elementów sunken zaliczył w świetnym stylu. Ani na chwilę nie wypadł z narzuconego rytmu.
IV przeszkoda: Wykonał długi skok, chyba nawet nie zauważył coffina.
V przeszkoda: Ruszył pewnie na szerszą część i skoczył daleko i wysoko.

Kolejny startowali Moon Knight i Amy.
I przeszkoda: Tym razem nie przestraszył się dziupli i oddał pewny skok.
II przeszkoda: Choć dość późno zauważył front, Amy go przytrzymała i pogoniła, a skoczył.
III przeszkoda: W połowie sunken wypadł z rytmu i słabo wyskoczył z wody, ale na ostatniej hydrze Amy go pogoniła i konik ją przeskoczył.
IV przeszkoda: Zobaczył coffin, ale bez problemów przeleciał nad drugą hydrą.
V przeszkoda: Był posłuszny, pozwolił się naprowadzić na szerszą część stołu i oddał długi skok.

Jako ostatni jechali Havok i Logan.
I przeszkoda: Musiał dokładnie ją obadać i dopiero po drugim najeździe skoczył, niezbyt pewnie.
II przeszkoda: Wąski front zauważył wcześnie i oddał poprawny skok
III przeszkoda: Na sunken road wypadł z rytmu dopiero przy ostatniej hydrze i musiał na nią najechać jeszcze raz, żeby wykonać skok.
IV przeszkoda: Zawahał się w połowie lotu, widząc coffin i spróbował wcześniej wylądować. Przeskoczył przez drugą hydrę, to fakt, ale zahaczył o nią nogami.
V przeszkoda: Próbował pojechać na najwęższy punkt przeszkody, ale Logan mu zabronił i skoczyli na szerokiej części. Koń oddał długi, ładny skok.
Gdy skończyliśmy trening zrobiliśmy sobie jeszcze długi, konny spacer. A później konie do boksu i dać im kolację!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz